Polski Związek Podnoszenia Ciężarów Polski Związek Podnoszenia Ciężarów

Polski Związek Podnoszenia Ciężarów Polish Weightlifting Federation

Newsletter Licencje
  • Aktualności
    • Wiadomości
    • Z kraju
    • Komunikaty związkowe
    • Archiwum
  • Strefa związku
    • Zarząd
    • Strategia
    • Dokumentacja PZPC
    • Projekt organizacji szkolenia Kadr Narodowych seniorek i seniorów w cyklu olimpijskim 2024 – 2028
    • Komisje PZPC
    • Standardy Ochrony Małoletnich
    • Licencje
      • Zawodnicze
      • Trenerskie
      • Klubowe
      • Sędziowskie
    • Zamówienia Publiczne
    • OZPC i kluby
    • Przepisy i regulaminy
      • Statut
      • Regulaminy
    • Dokumenty i druki
    • Opłaty
    • Historia
    • Medaliści olimpijscy w podnoszeniu ciężarów
  • Strefa szkoleniowa
    • Kadry Narodowe
    • Zmiany barw klubowych
    • Ośrodki szkolenia
    • Powołania
    • Antydoping
    • Materiały dydaktyczno szkoleniowe
  • Strefa sportowa
    • Kalendarz Imprez
      • Wszystkie
      • Centralne
      • Okręgowe
      • 2025
    • Wyniki
      • Zawody krajowe
      • Zawody Międzynarodowe
    • DMP
      • DMP 2025
      • ECO HARPOON PLPC 2024
      • PLPC 2023
      • OLIMP PLPC 2022
      • DMP 2021
      • DMP 2020
      • DMP 2019
      • DMP 2018
      • DMP 2017
      • DMP 2016
    • Rekordy
      • Polski
      • Europy
      • Świata
    • RANKINGI - KOBIETY I MĘŻCZYŹNI
    • Statystyki
    • Challenge
  • Multimedia
    • Zdjęcia
    • Kwalifikacje, imprezy, wyniki, miejsca reprezentantów Polski
  • Dla mediów
    • Komunikaty dla mediów
    • Materiały do pobrania
  • Kontakt
  • Strona www
  • Pliki
AktualnościArchiwum Ciężki poniedziałek (43) Zima trzyma, koks i...Powrót

Ciężki poniedziałek (43) Zima trzyma, koks i celebryta

2011-02-21 PDF Udostępnij Tweetuj Wyślij Drukuj

Świat jednak nie śpi i nie wszyscy wybrali metodę naszej kadry, która teraz ze Spały przenosi się na treningi do Zakopanego (mistrzowie Adrian Zieliński i Marcin Dołęga harują tymczasem w Bydgoszczy), a kobiety Ryśka Soćki mają teraz w Hiszpanii przysłowiowe „życie jak w Madrycie". Nie wszyscy też szykują formę na ten jeden, jedyny start w roku czyli podczas listopadowych mistrzostw świata w podparyskim Eurodisneylandzie. Taki spostrzeżenia przychodzą na myśl po odwiedzeniu internetowej polskiej sztangi i wiadomości jakie na tym portalu zdobywa i serwuje Marek Drzewowski. Najbardziej zaciekawiła mnie informacja z Iranu, gdzie właśnie odbyły się wielkie krajowe zawody, a najlepsi - medaliści ostatnich MŚ - uzyskiwali wyniki bliskie swych rekordów życiowych. Czyli teraz można pięknie dźwigać, chociaż przecież wszystkie federacje obowiązuje ten sam międzynarodowy kalendarz. Poza tym zawody w Ameryce Południowej, na Syberii, toczy się ciężarowa Bundesliga, swoje robi Skandynawia. Kłopoty jak zwykle w Azji, bo po niedawnych (i tradycyjnych już) wpadkach dopingowych reprezentantów Indii mamy kolejnych ukaranych; tym razem i w dalekim Wietnamie oraz po sąsiedzku; na Białorusi. Pościgi na koksiarzami są więc w ciężarach ciągle na tapecie i jeśli się to nie skończy, to może być wielkie bum (ze stron MKOl), które zachwieje całą dyscypliną. Tym bardziej, iż IWF coraz bardziej wpada w pułapkę błędnego koła. Z jednej strony federacja robi wszystko, aby weighlifting rozwijał się na całym globie, żeby na MŚ startowało coraz więcej krajów, żeby bić rekordy popularności i liczby uczestników i egzotyka - z europejskiego punktu widzenia - była pełna. No i tak się dzieje, ale pokusa rozwoju wśród nuworyszów jest tak wielka, iż natychmiast wybierają chorą drogę na skróty. Bo taka jest widać natura ludzka, a przeciwnikom tej teorii zawsze opowiadam anegdotę posłyszaną kiedyś od Waldemara Baszanowskiego. Przebywał on, przypomnijmy, jako delegat i ekspert tzw. Solidarności Olimpijskiej, na końcu świata czyli w Bora-Bora na Amerykańskim Samoa. I trochę się zdziwił na pierwszym treningu, iż młódź tamtejsza poprosiła go natychmiast nie o opowieść o talencie, pracy i wyrzeczeniach, ale o wskazówki czym i jak się szprycować, aby być dobrym i nie wpaść. Co mówiąc zademonstrowano podręczną apteczkę i fachową literaturę, co za zaliczeniem pocztowym można było zamówić w USA. Mistrz Waldemar opowiadał o tym wielce zatroskany, a teraz - po ponad ćwierć wieku - ów system koksowniczego wybiegu rozwinął się wraz z rozwojem techniki komunikowania. W skali globalnej Internet stał się przecież platformą oferująca wszystko, co dusza zapragnie i to przy zachowaniu anonimowości.

Jednocześnie doping w sporcie jest przedmiotem iście faryzejskich sztuczek. Właśnie czytałem, iż ujawniono wreszcie nazwę leku (zawierającego sterydy), jaki oficjalnie i za zgoda FIS przyjmuje astmatyczka Marit Bjoergen. Preparat ów o 20 procent zwiększa wydolność układu oddechowego i może z tego biorą się te sekundy, które Norweżka regularnie dokłada nieastamtycznej Justynie Kowalczyk. Żeby było ciekawiej to ponad połowa peletonu Tour de France składa się z oficjalnych-leczonych astmatyków, dużo ich wśród pływaków i lekkoatletów. I tylko patrzeć, jak chorzy na astmę wysiłkową pojawia się przy sztandze, bo ona przecież nie gorsza i wyzwoli się z czystej chemii za którą ludy i federacje egzotyczne chłostane są dyskwalifikacjami tudzież karami finansowymi na rzecz IWF. I tu zamyka się błędne koło twórczej popularyzacji podnoszenia ciężarów w skali naszego skołatanego globu. I tu naprawdę trzyma zima...

Teraz z innej beczki. Ano miłośnikom sztangi spragnionym otwarcia sezonu polecam dzisiejszy występ ( w TVP 1, tuż po 20.) naszego Szymka Kołeckiego. Tym razem będzie brał udział w Ogólnopolskim Teście z Historii, który to show poprowadzi trio Babiarz/Chylewska/Kraśko i który to (test) ma nas zbliżyć do stanu wiedzy rodaków dotyczącej własnych dziejów. Obecność Szymka w gronie bohaterów wieczoru wcale mnie nie dziwi. Bo przecież z powodzeniem uczestniczył już w większości programów z udziałem gwiazd; od „Jaka to melodia?" i „Kocham cię Polsko" po - bodaj - telewizyjne Ogólnopolskie Dyktando. Kołecki to bystry, elekwentny showman i tzw. celebryta, który już w okresie swych sportowych sukcesów zaistniał i sprawdził się w rozdzielniku gwiazd zapraszanych do studia. To ciągle najbardziej rozpoznawalny polski sztangista, chociaż po raz ostatni wiedzieliśmy go na pomoście gdy zdobywał srebro w Pekinie 2008, a teraz mamy dwóch mistrzów świata... Więc trzymam kciuki za Szymona i dumam nad tym, kto pójdzie w jego medialne ślady - bo już pora najwyższa. Tylko trzeba się umieć promować.

Jacek Korczak-Mleczko

 

Media
  • VIDEO
  • GALERIA
Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do 23 lat-Siedlce 04-06.10.2024 - 1.
Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do 23 lat-Siedlce 04-06.10.2024 - 2.
Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do 23 lat-Siedlce 04-06.10.2024 - 3.
Mistrzostwa Polski Seniorek i Seniorów w Ciechanowie, 27-30.06.2024
Mistrzostwa Polski U20, Zamość 18-21.04.2024
TAK TO BYŁO W LIMIE...
COS SPAŁA - NOMINACJE - MŚ U17&U20 - LIMA 2025
ROK 2025
MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 20, ZAMOŚĆ 2024
MISTRZOSTWA EUROPY U15&U17, SALONIKI 2024

TOP
Sponsorzy i partnerzy PZPC Ministerstwo Sportu i Turystyki International Weightlifting Federation European Weightlifting Federation Polski Komitet Olimpijski Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie Eco Harpoon Podnoszenie ciężarów Labar Eleiko

  • Strefa związku
    • Komisje PZPC
    • OZPC i kluby
    • Historia
    • Medaliści olimpijscy w podnoszeniu ciężarów
    • Zamówienia Publiczne
    • Dokumenty i druki
  • Regulaminy
    • Regulaminy
    • Statut
    • Opłaty
    • Newsletter
  • Licencje
    • Trenerskie
    • Klubowe
    • Sędziowskie
  • Strefa szkoleniowa
    • Kadry Narodowe
    • Ośrodki szkolenia
    • Powołania
    • Antydoping
    • Materiały dydaktyczno szkoleniowe
  • Strefa sportowa
    • Kalendarz Imprez
    • Wyniki
    • Rekordy
    • RANKINGI - KOBIETY I MĘŻCZYŹNI
    • Statystyki
    • Challenge
  • Strefa związku
  • Regulaminy
  • Licencje
  • Strefa szkoleniowa
  • Strefa sportowa

PZPC PZPC
Copyright © 2014 POLSKI ZWIĄZEK PODNOSZENIA CIĘŻARÓW
Wdrożenie i kreacja Eve Group