Polski Związek Podnoszenia Ciężarów Polski Związek Podnoszenia Ciężarów

Polski Związek Podnoszenia Ciężarów Polish Weightlifting Federation

Newsletter Licencje
  • Aktualności
    • Wiadomości
    • Z kraju
    • Komunikaty związkowe
    • Archiwum
  • Strefa związku
    • Zarząd
    • Strategia
    • Dokumentacja PZPC
    • Projekt organizacji szkolenia Kadr Narodowych seniorek i seniorów w cyklu olimpijskim 2024 – 2028
    • Komisje PZPC
    • Standardy Ochrony Małoletnich
    • Licencje
      • Zawodnicze
      • Trenerskie
      • Klubowe
      • Sędziowskie
    • Zamówienia Publiczne
    • OZPC i kluby
    • Przepisy i regulaminy
      • Statut
      • Regulaminy
    • Dokumenty i druki
    • Opłaty
    • Historia
    • Medaliści olimpijscy w podnoszeniu ciężarów
  • Strefa szkoleniowa
    • Kadry Narodowe
    • Zmiany barw klubowych
    • Ośrodki szkolenia
    • Powołania
    • Antydoping
    • Materiały dydaktyczno szkoleniowe
  • Strefa sportowa
    • Kalendarz Imprez
      • Wszystkie
      • Centralne
      • Okręgowe
      • 2025
    • Wyniki
      • Zawody krajowe
      • Zawody Międzynarodowe
    • DMP
      • DMP 2025
      • ECO HARPOON PLPC 2024
      • PLPC 2023
      • OLIMP PLPC 2022
      • DMP 2021
      • DMP 2020
      • DMP 2019
      • DMP 2018
      • DMP 2017
      • DMP 2016
    • Rekordy
      • Polski
      • Europy
      • Świata
    • RANKINGI - KOBIETY I MĘŻCZYŹNI
    • Statystyki
    • Challenge
  • Multimedia
    • Zdjęcia
    • Kwalifikacje, imprezy, wyniki, miejsca reprezentantów Polski
  • Dla mediów
    • Komunikaty dla mediów
    • Materiały do pobrania
  • Kontakt
  • Strona www
  • Pliki
AktualnościArchiwum Ciężki poniedziałek (62) Będzie przesilenie?Powrót

Ciężki poniedziałek (62) Będzie przesilenie?

2011-07-04 PDF Udostępnij Tweetuj Wyślij Drukuj

Tak na dobrą sprawę, to dokładnie nie wiadomo o co chodzi, ale jeśli poprzedzające kongres posiedzenie 16-osobowego Komitetu Wykonawczego IWF (czyli rządu federacji) bojkotowane jest przez połowę jego członków to sytuacja jest niezwykła. Jeśli kierownictwo EWF (czyli włoski prezes i takiż sekretarz generalny) jawnie występuje przeciw metodom sprawowania władzy przez Tamasa Ajana imputując mu finansowe machlojki, brak wewnętrznej demokracji i nepotyzm, to sprawa jest groźna. Tym bardziej, iż zewnętrzne (MKOl) i wewnętrzne audyty nie potwierdzają zarzutów, a środowisko widać zapomniało, iż to Ajan (wtedy wpływowy członek MKOl) uratował ciężary od banicji z programu igrzysk, co groziło po seryjnych wpadkach dopingowych w Sydney i Atenach. I nie wyobrażam sobie skutków kociokwiku po ewentualnej utracie „olimpijskości" przez sztangę, co w polskich warunkach oznaczałoby znalezienie się w ciemnej niszy dla biedaków i było początkiem końca naszej dyscypliny... I trudno odwoływać się do przykładów nieolimpijskiej kulturystyki, powerliftingu i fitness, które wiodą w Polsce aktywny żywot działając praktycznie na biznesowych, prywatnych zasadach mając w poważaniu obecność w codziennych mediach i przymiarki do Londynu. Te dyscypliny i czuwający nad nimi i licznymi kontaktami międzynarodowymi PZKFiTS sprzedają się w zupełnie inny sposób, oferują zawody-widowiska i przede wszystkim mają bardzo liczną, wierną publiczność i perfekcyjne edytorsko periodyki, jak to w każdej sportowej subkulturze bywa...

Wojna części kierownictwa EWF z IWF, a powodem są zapewne także sprawy personalno-ambicjonalne jest ewenementem w światowym ruchu sportowym (choć podobna wojenka Europa - świat miała niedawno miejsce w piłce ręcznej), bo trudno sobie wyobrazić choćby podgryzanie się UEFA i FIFA. Do tego dochodzi stara zmora ciężarów, czyli doping i licytowanie się pomiędzy federacjami kto z nim lepiej walczy, jakby ostatnie europejskie spektakularne wpadki (ME w Kazaniu) nie dotyczyły świata. Oczywiście wygląda to na walkę o władzę nad ciężarami, chociaż rozkład sił jest iście kosmiczny - z jednej strony grupa Węgra Ajana, z drugiej włoska szpica EWF (a ta nie zjawiła się w Penang...) wspomagana przez sekretarz generalnego IWF - Chińczyka. I to wcale nie jest... nowość, bo Europa zawsze twierdziła i nadal twierdzi, iż ten kontynent jest solą podnoszenia ciężarów. Tu przypomnę, iż powołana do życia w roku 1969 w Warszawie Europejska Federacja Podnoszenia Ciężarów (jednym z ojców Janusz Przedpełski) powstała jako reakcja na niezadowolenie z polityki IWF dowodzonej wtedy przez leciwych Amerykanów -prezydenta Clearence Johnsona, a faktycznie rządzonej przez sekretarza generalnego Oskara State'a. I dlatego spiskowcy zebrali się wtedy w hotelu „Saskim" i zawiązali także z politycznym kontekstem EWF, co dało naprawdę nowy, dobry impuls dla całej sztangi oraz miejsce dla Polaka w najwyższych władzach.

Teraz mamy już inny świat, inne układy, warunki i sposób komunikowania się oraz zarządzania. Więc nie rozumiem dlaczego oficjalne strony internetowe IWF i EWF to jest informacyjna pustynia lubująca się w imponderabiliach podawanych z szybkością żółwia. Dlaczego o sporach w Penang nie ma nawet wzmianki, a można odnieść wrażenie, iż w Malezji przyjęto tylko wprowadzenie nowego wzoru kostiumów (wrócę do tej sprawy) na wniosek państw muzułmańskich (i... USA), czyli teraz można (panie) będzie startować w tzw. body za kolana i po dłonie, na to kostium, na to majty, a na głowie może być nawet turban... Dlaczego o śmierci Wally Hollanda IWF zawiadamia po 48 godzinach, a EWF jeszcze później, chociaż był to przecież jej wieloletni szef ?

To wszystko zakończy się zapewne przetasowaniami na ciężarowych szczytach, chociaż na razie zawarto wymuszony rozejm. Jak w tym wszystkim jest i będzie rola Polski spróbujemy się dowiedzieć po powrocie z Malezji prezesa PZPC Zygmunta Wasieli, którego już teraz trzeba podziwiać za realistyczno-dyplomatyczne podejście do wymienionych problemów, a w sierpniu z okazji ciechanowskich ME 17-latków do Polski przyjedzie Ajan i też będzie okazja do zadawania pytań. No i czy Warszawa może zostać miejscem siedziby sekretariatu EWF? Ale w skali ważności spraw naszej sztangi nie zapominajmy, iż federacyjne kłótnie to nie jest koniecznie pępek świata. Może lepiej się zastanowić dlaczego w Penang nasi juniorzy to (jak na razie) druga, albo trzecia gildia z kilkudziesięciokilogramowymi stratami do triumfatorów? Bo tłumaczenie, iż „Azjaci dojrzewają szybciej" nie bardzo daje się już obronić.

Jacek Korczak-Mleczko

Media
  • VIDEO
  • GALERIA
Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do 23 lat-Siedlce 04-06.10.2024 - 1.
Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do 23 lat-Siedlce 04-06.10.2024 - 2.
Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do 23 lat-Siedlce 04-06.10.2024 - 3.
Mistrzostwa Polski Seniorek i Seniorów w Ciechanowie, 27-30.06.2024
Mistrzostwa Polski U20, Zamość 18-21.04.2024
TAK TO BYŁO W LIMIE...
COS SPAŁA - NOMINACJE - MŚ U17&U20 - LIMA 2025
ROK 2025
MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 20, ZAMOŚĆ 2024
MISTRZOSTWA EUROPY U15&U17, SALONIKI 2024

TOP
Sponsorzy i partnerzy PZPC Ministerstwo Sportu i Turystyki International Weightlifting Federation European Weightlifting Federation Polski Komitet Olimpijski Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie Eco Harpoon Podnoszenie ciężarów Labar Eleiko

  • Strefa związku
    • Komisje PZPC
    • OZPC i kluby
    • Historia
    • Medaliści olimpijscy w podnoszeniu ciężarów
    • Zamówienia Publiczne
    • Dokumenty i druki
  • Regulaminy
    • Regulaminy
    • Statut
    • Opłaty
    • Newsletter
  • Licencje
    • Trenerskie
    • Klubowe
    • Sędziowskie
  • Strefa szkoleniowa
    • Kadry Narodowe
    • Ośrodki szkolenia
    • Powołania
    • Antydoping
    • Materiały dydaktyczno szkoleniowe
  • Strefa sportowa
    • Kalendarz Imprez
    • Wyniki
    • Rekordy
    • RANKINGI - KOBIETY I MĘŻCZYŹNI
    • Statystyki
    • Challenge
  • Strefa związku
  • Regulaminy
  • Licencje
  • Strefa szkoleniowa
  • Strefa sportowa

PZPC PZPC
Copyright © 2014 POLSKI ZWIĄZEK PODNOSZENIA CIĘŻARÓW
Wdrożenie i kreacja Eve Group