Polski Związek Podnoszenia Ciężarów Polski Związek Podnoszenia Ciężarów

Polski Związek Podnoszenia Ciężarów Polish Weightlifting Federation

Newsletter Licencje
  • Aktualności
    • Wiadomości
    • Z kraju
    • Komunikaty związkowe
    • Archiwum
  • Strefa związku
    • Zarząd
    • Strategia
    • Dokumentacja PZPC
    • Projekt organizacji szkolenia Kadr Narodowych seniorek i seniorów w cyklu olimpijskim 2024 – 2028
    • Komisje PZPC
    • Standardy Ochrony Małoletnich
    • Licencje
      • Zawodnicze
      • Trenerskie
      • Klubowe
      • Sędziowskie
    • Zamówienia Publiczne
    • OZPC i kluby
    • Przepisy i regulaminy
      • Statut
      • Regulaminy
    • Dokumenty i druki
    • Opłaty
    • Historia
    • Medaliści olimpijscy w podnoszeniu ciężarów
  • Strefa szkoleniowa
    • Kadry Narodowe
    • Zmiany barw klubowych
    • Ośrodki szkolenia
    • Powołania
    • Antydoping
    • Materiały dydaktyczno szkoleniowe
  • Strefa sportowa
    • Kalendarz Imprez
      • Wszystkie
      • Centralne
      • Okręgowe
      • 2025
    • Wyniki
      • Zawody krajowe
      • Zawody Międzynarodowe
    • DMP
      • DMP 2025
      • ECO HARPOON PLPC 2024
      • PLPC 2023
      • OLIMP PLPC 2022
      • DMP 2021
      • DMP 2020
      • DMP 2019
      • DMP 2018
      • DMP 2017
      • DMP 2016
    • Rekordy
      • Polski
      • Europy
      • Świata
    • RANKINGI - KOBIETY I MĘŻCZYŹNI
    • Statystyki
    • Challenge
  • Multimedia
    • Zdjęcia
    • Kwalifikacje, imprezy, wyniki, miejsca reprezentantów Polski
  • Dla mediów
    • Komunikaty dla mediów
    • Materiały do pobrania
  • Kontakt
  • Strona www
  • Pliki
AktualnościArchiwum „Siła przyciągania” – felieton...Powrót

„Siła przyciągania” – felieton Krzysztofa Miklasa na temat mistrzostw świata w Chiang Mai

2007-09-12 PDF Udostępnij Tweetuj Wyślij Drukuj

Mistrzostwa świata w Chiang Mai będą dla wszystkich ekip bardzo ważne, bo ostatnie przed igrzyskami w Pekinie i jednocześnie będące decydującą do nich kwalifikacją. Ciężary w olimpijskim kontekście są indywidualną dyscypliną nietypową, bo kwalifikacje zdobywa cała drużyna, a nie poszczególni zawodnicy. Może więc w skrajnym przypadku być tak, że jedni te olimpijskie druki akredytacyjne zdobędą, a potem na nich znajdą się całkiem inne nazwiska. Podejrzenia idą głównie w stronę Chińczyków, a raczej Chinek, ale nie ma co martwić się za Chińczyków na zapas. Z pewnością za niecały rok będą chcieli udowodnić światu, że są narodem nie tylko najliczniejszym, ale i najbardziej wysportowanym. Podnoszenie ciężarów w przeprowadzaniu tego dowodu ma być jednym z najistotniejszych argumentów. Ale i dla innych nieco zostanie. My najbardziej liczymy oczywiście na Marcina Dołęgę i Szymona Kołeckiego. W powszechnej opinii takich pewniaków, jak oni, polski sport ma teraz niewielu. Tyle, co na palcach jednej ręki. Wedle „Gazety Wyborczej" to jeszcze wioślarska czwórka podwójna i Otylia Jędrzejczak.

Chiang Mai (i w ogóle Tajlandia) organizuje mistrzostwa w podnoszeniu ciężarów po raz drugi. Gdy do programu olimpijskiego przed igrzyskami w Sydney dopisano sztangę kobiet, wiele egzotycznych krajów o słabiutkim sporcie wyczynowym zwąchało swoją szansę. Tajlandia również. Przyznać trzeba, że ją świetnie wykorzystuje. Tajowie, naród niezwykle pogodny, stale uśmiechnięty i szczycący się tym, że jako jedyny w tym regionie świata zawsze był niepodległy, przed dziesięcioma laty włączyli mistrzostwa w trwające właściwie cały rok obchody siedemdziesięciolecia swego króla Bhumibola. Minęło dziesięć lat i jaśnie Tajom panujący Bhumibol obchodzi osiemdziesiątkę. Znów Tajowie świętują. I znów robią mistrzostwa w ciężarach, co lubiącemu egzotyczne wyprawy prezydentowi IWF-u, Tamasowi Ajanowi bardzo odpowiada. Tamte mistrzostwa, z roku 1997, były dla nas niezwykle szczęśliwe. Polska sztanga z trudem wtedy wstawała z kolan. Zaś zawodnikiem, który ją z tych klęczek najbardziej podnosił, był Andrzej Cofalik. Andrzej wychował się w wyjątkowej rodzinie na bardzo religijnym, skromnym i znającym smak ciężkiej pracy Śląsku, w Palowicach koło Żor. Siedmioro dzieci, z czego czterech chłopaków. Po kolei: Marian, Bogdan, Hilary i właśnie Andrzej. Wszyscy w tym kwartecie chcieli mocować się z żelaznymi fajerami, żeby innym i sobie samemu coś udowodnić. W Górniku Czerwionka, klubie już nie istniejącym, pomagał im w tym trener Bolesław Palichleb. Marian w siedemdziesiątym szóstym został wicemistrzem świata juniorów, ale wielkiej kariery w seniorach nie zrobił. Dźwigał też Bogdan, ale silniejsze od gryfu i kolorowych pierścieni okazało się powołanie zakonne, misyjne. Rychło udał się do najdzikszych miejsc współczesnego świata, do Papui-Nowej Gwinei, by głosić Papuasom prawdę o Chrystusie. Dźwigał Hilary i dobrze to jego dźwiganie pamiętam, bo chłopak był zdolny i nad wyraz ambitny, ale przy tym jakiś nerwowy i na zawodach spalał się psychicznie. Z lepszą psychiką mógłby być nawet mistrzem świata. Niespełnione marzenia braci Cofalików nie przytłoczyły jednak ostatniej ich nadziei - Andrzeja. Na igrzyskach w Atlancie niespodziewanie na niego spadła odpowiedzialność za los polskiej sztangi. Wracaliśmy wtedy do międzynarodowej rywalizacji po rocznej banicji za zbiorowy „koks".

Andrzej nowicjuszem nie był. Debiutował w Barcelonie, gdzie był dziesiąty. Uzbierał tam w dwuboju 350 kg. W jego kategorii (82,5 kg) triumfował wtedy Pyros Dimas przed Krzysztofem Siemionem, a podział medali na złoty dla Greka i srebrny dla Polaka, przy jednakowym wyniku (370 kg) i identycznej ich własnej wadze, był efektem przedziwnego regulaminu, bo na zdrowy rozum powinny być dwa złote medale. Nic dziwnego, że o Andrzeju wtedy niemal zapomniano. Cztery lata później Cofalik uzyskał tyle, ile Dimas i Siemion w Barcelonie i dało mu to brązowy medal. Jakże ważny był to medal dla polskich ciężarów! Opowiadano mi po powrocie z Atlanty, że gdy snułem w telewizyjnej transmisji opowieści o rodzinie Cofalików, pół Polski miało łzy w oczach. Bo przecież w takich momentach potrafimy się wzruszyć. Minął rok i przyszły mistrzostwa w Chiang Mai. Cofalik startował rewelacyjnie. Znów dołożył parę kilo. Dokładnie pięć. Wszystkie podejścia czysto zaliczył i został mistrzem świata. Pierwszym polskim mistrzem świata po piętnastu latach (poprzednim był Piotr Mandra w 1982 w Lublanie). Do jego złota doszły srebrne medale Tadeusza Drzazgi i Mariusza Jędry oraz brązowe Waldemara Kosińskiego i wspomnianego Siemiona.

Teraz w Chiang Mai też będziemy liczyć na sukcesy. Szymon Kołecki i Marcin Dołęga to ludzie z niezwykłym charakterem. Ambicje mają też inni, a po Grzegorzu Kleszczu, Bartłomieju Bonku czy Krzysztofie Szramiaku również można spodziewać się miłych niespodzianek. Choć ciężary to sport nad wyraz wymierny, a siła przyciągania na całej kuli ziemskiej jest jednakowa. Dziesięć lat temu dla Polaków miała jednak jakiś discount. Może więc i tym razem?


Krzysztof Miklas (TVP)

Media
  • VIDEO
  • GALERIA
Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do 23 lat-Siedlce 04-06.10.2024 - 1.
Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do 23 lat-Siedlce 04-06.10.2024 - 2.
Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do 23 lat-Siedlce 04-06.10.2024 - 3.
Mistrzostwa Polski Seniorek i Seniorów w Ciechanowie, 27-30.06.2024
Mistrzostwa Polski U20, Zamość 18-21.04.2024
TAK TO BYŁO W LIMIE...
COS SPAŁA - NOMINACJE - MŚ U17&U20 - LIMA 2025
ROK 2025
MISTRZOSTWA POLSKI DO LAT 20, ZAMOŚĆ 2024
MISTRZOSTWA EUROPY U15&U17, SALONIKI 2024

TOP
Sponsorzy i partnerzy PZPC Ministerstwo Sportu i Turystyki International Weightlifting Federation European Weightlifting Federation Polski Komitet Olimpijski Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie Eco Harpoon Podnoszenie ciężarów Labar Eleiko

  • Strefa związku
    • Komisje PZPC
    • OZPC i kluby
    • Historia
    • Medaliści olimpijscy w podnoszeniu ciężarów
    • Zamówienia Publiczne
    • Dokumenty i druki
  • Regulaminy
    • Regulaminy
    • Statut
    • Opłaty
    • Newsletter
  • Licencje
    • Trenerskie
    • Klubowe
    • Sędziowskie
  • Strefa szkoleniowa
    • Kadry Narodowe
    • Ośrodki szkolenia
    • Powołania
    • Antydoping
    • Materiały dydaktyczno szkoleniowe
  • Strefa sportowa
    • Kalendarz Imprez
    • Wyniki
    • Rekordy
    • RANKINGI - KOBIETY I MĘŻCZYŹNI
    • Statystyki
    • Challenge
  • Strefa związku
  • Regulaminy
  • Licencje
  • Strefa szkoleniowa
  • Strefa sportowa

PZPC PZPC
Copyright © 2014 POLSKI ZWIĄZEK PODNOSZENIA CIĘŻARÓW
Wdrożenie i kreacja Eve Group